*Dzień dobry! Goedemorgen! Grupa Odyseuszy z PLO nr 1 już w drodze na 45. Finały Światowe Odysei Umysłu na uniwersytecie stanowym, Ames, Iowa. Wyjechaliśmy z Opola o 2 w nocy, następnie przejazd na lotnisko we Wrocławiu, godzinne opóźnienie. W samolocie do Amsterdamu spotkanie z tegoroczną absolwentką, która już wyrusza na podbój USA. Jesteśmy po śniadaniu, humory dopisują, szczególnie, że spotkaliśmy serbską reprezentację siatkówki męskiej. Przed nami jeszcze długa droga, o 12.30 ruszamy do Chicago.
*Hello everybody! Pozdrawiamy z Chicago. Drużyna konkursu „Odyseja umysłu” po długim locie wylądowała szczęśliwe w Chicago. Odprawa paszportowa, odbiór bagaży, przejazd metrem do, po raz drugi goszczącego nas księdza proboszcza, przy bazylice św. Jacka. Niedzielne popołudnie, pomimo ogromnego zmęczenia spędziliśmy na zwiedzaniu centrum Chicago, przejście nad jezioro Michigan, powrót na nocleg przy parafii. Rano czekał na nas suto zastawiony stół, na plebanii – za co bardzo dziękujemy księdzu Stanisławowi. Aktualnie jesteśmy w 6 godzinnej trasie na Uniwersytet Stanowy w Ames, Iowa. Pozdrawiamy wszystkich zaangażowanych w wyjazd Odyseuszy!
*Kiedy w Polsce nastaje już środowy poranek Odyseusze z PLO nr 1 dopiero kończą dzień. Wtorek 21 maja przywitał nas deszczową pogodą z burzami i silnymi wiatrami. Pogoda trochę popsuła nam plany. Wykorzystaliśmy czas i pojechaliśmy na zakupy, aby dokupić brakujące elementy niezbędne do przygotowania występu. Po powrocie udoskonaliliśmy nasz występ, przygotowując wszystkie elementy dekoracji.
Dopiero po obiedzie mogliśmy spotkać się z naszą drużyną kumpelską „Buddy team”, która tym razem pochodzi ze stanu Nowy York. Lody bardzo szybko zostały przełamane, otrzymaliśmy od nich własnoręcznie wykonane koszulki, my podarowaliśmy im spersonalizowane torby, również wykonane przez naszych Odyseuszy.
Głównym punktem wtorku była ceremonia otwarcia 45. Światowych Finałów Odysei Umysłu. To niesamowite wydarzenie, zgromadziło wielotysięczny tłum uczestników tegorocznego finału w jednej z wielu aren sportowych Uniwersytetu Stanowego w Iowa. PLO nr 1 znalazło się w gronie drużyn z prawie całego świata m.in. Chin, Niemiec, Japonii, Szwajcarii, Korei Południowej i USA. 45. Finały Światowe uważamy za otwarte!
*Środa na 45. Finałach Światowych minęła pod znakiem ostatnich przygotowań do występu, poprawek dekoracji i rekwizytów. Dzisiaj skorzystaliśmy również z atrakcji Festiwalu Kreatywności. W dużej hali sportowej, gdzie festiwal miał miejsce, można było przede wszystkim wymienić się przypinkami (pins), które każdy z uczestników posiada. Ta trudna sztuka negocjacji przyniosła naszej młodzieży wiele radości. Odyseusze z LO 1 spróbowali swoich sił w różnych konkurencjach przygotowanych przez wszystkie kraje. Największą radość dało układanie klocków jengi z kartonów. Wspaniała praca w grupie, pełna współpraca wszystkich 6 uczestniczek pozwoliła ułożyć im aż 26 poziomów jengi. Wieczorem dziewczyny skorzystały z sali sportowej, a w niej ze ścianki wspinaczkowej, boiska do siatkówki. Jako że zgodnie z zasadą Odysei „każdy pomysł jest dobry, ale mogą być lepsze” Odyseusze po powrocie do akademika nadal pracują nad swoim projektem.
*Za nami kolejny dzień na Uniwersytecie Stanowym w Ames, Iowa. Dzień przywitał nas pięknym błękitem nieba. Po sytym śniadaniu poszliśmy na pierwsze zadanie oceniane „spontan”. Chcielibyśmy zdradzić szczegóły, ale co dzieje się w pokoju spontanicznym, tam zostaje.Zasady Odysei są jasne.
Następnie udaliśmy się na występ główny drużyny kumpelskiej. Kibicowaliśmy im pełnym sercem! Wspaniale sobie poradzili, brawo stan Nowy York! Popołudnie i wieczór spędziliśmy na próbach do naszego występu. Trzymajcie kciuki, to już w piątek o 10.00 lokalnego czasu! Wam życzymy pięknego piątku, sami kładziemy się spać.
* 45.Światowe Finały Odysei Umysłu przeszły do historii. Wczorajszy dzień był pełen wrażeń i emocji. Po alercie i ewakuacji w związku z nadchodzącym tornadem o 4 rano nie pozostało nam nic innego jak już wtedy rozpocząć przygotowania do prezentacji zadania długoterminowego. Pomimo zmęczenia spowodowanego super wczesną pobudką, drużyna Odyseuszy PLO 1 udała się do ogromnej areny sportowej, gdzie pokazali swój pomysł na rozwiązanie problemu „Kino na kółkach”. Uczniowie musieli pokonać lęk przed prezentacją, wystąpieniami publicznymi, a wszystko w języku angielskim. Po południu, krótka drzemka (pobudki o 4 rano nie służą nikomu).
Wieczorem w arenie Hilton” w Ames zgromadziło się ok. 6000 uczestników z całego świata min. Chin, Japonii, Korei, Szwajcarii, Niemiec, Polski i USA na wielkiej ceremonii zamknięcia finałów światowych.
Z radością informujemy, że drużyna PLO nr 1 zajęła 16. miejsce na 31 drużyn w swojej kategorii – co jest wspaniałym wynikiem, szczególnie że zadanie spontaniczne dało nam 3. miejsce w swojej kategorii, (brawo kreatywne dziewczyny)!
Zmęczeni, ale zadowoleni udajemy się na lotnisko w Chicago – do domu już co raz bliżej.
*Blisko, co raz bliżej. W drodze powrotnej do Polski z 45. finałów światowych Odysei Umysłu, uczniowie PLO nr 1 spędzili 2 dni w Nowym Jorku. W mieście, które nigdy nie śpi, uczniowie mogli zobaczyć Statuę Wolności, World Trade Center Memorial, Wall Street, Most Brookliński, Empire State Building, Central Park, sztukę na Broadway, Rockefeller Center, katedrę Św. Patryka. Wszystko co dobre kiedyś się kończy, stęsknieni i bardzo zmęczeni wracamy do domów.
Do zobaczenia Ameryko!